Rosyjska waluta ma szansę wzrosnąć do najwyższego poziomu od ponad dwóch miesięcy w stosunku do dolara amerykańskiego, pomimo zapowiedzi ministra finansów Antona Siluanowa, że rząd może nadal interweniować jeszcze w tym roku.
„Komentarze dotyczące zakupu waluty stanowią najnowsze wtargnięcia słowne, których było wiele”, mówi Dmitry Polevoy, strateg w LockoInvest AM, w notatce dla klientów. „Rynek (jeszcze) w to nie wierzy, bardziej zaniepokojony sankcjami i dumpingiem waluty obcej”.
Rubel umacnia się drugiego dnia w Moskwie, dodając 1,6% do 56,55 $. Chociaż rubel może na razie pozostać w przedziale 58-60/$, to do końca roku powinien osłabić się do 65/$, a sankcje wobec Narodowego Centrum Rozliczeniowego mogą zwiększyć zmienność kursu walutowego, dodał Polevoy.
„Zasadniczo przepływy eksportowo-importowe są ważniejsze dla rubla, a zaostrzenie sankcji może wpłynąć na oba”.
Rubel zyskał 0,8% do juana do 7,9570 i 0,4% do euro do 54,8025. Indeks rosyjskich obligacji rządowych: -1% do 126,95. Moskiewski indeks giełdowy spadł po raz pierwszy od trzech dni o -1,6% do 1932,73. Brent +0,4% do 89,67 USD za baryłkę.
Groźba nałożenia sankcji na transakcje z walutami nieprzyjaznych krajów wspiera rubla, powiedział ekspert BCS Express Dmitrij Babin.
Rubel „nadal jest chroniony przez dużą podaż waluty obcej ze strony eksporterów i niestabilny popyt ze strony importerów, co wciąż nie wystarcza do osłabienia rubla” – pisze analityk. – Groźba nałożenia sankcji na transakcje z walutami nieprzyjaznych krajów popycha wiele osób fizycznych i prawnych do pozbycia się go. To stanowi dodatkowe wsparcie dla rubla – podkreśla ekspert.
Odejście pary walutowej dolar / rubel powyżej poziomu 59 rubli / 1 USD jest mało prawdopodobne nawet w kontekście zakończonego okresu podatkowego i interwencji słownych z powodu ciągłych obaw o zachodnie sankcje, uważają analitycy Banku St. Petersburg. Jak zauważają w komentarzu eksperci, dynamika krajowej waluty w chwili obecnej będzie w dużej mierze zdeterminowana przez wiadomości geopolityczne.