Waller z Fed przytoczył dwa zestawy danych ekonomicznych w swoim wewnętrznym spojrzeniu na debatę 75/100 pb: sprzedaż detaliczna i nieruchomości. Powiedział, że muszą być „materialnie” powyżej oczekiwań.
Dane o sprzedaży detalicznej w piątek były mocne, ale rynek uznał, że nie są one wystarczająco mocne, zwłaszcza po tym, jak kolega Bullard zbagatelizował 100 pb. Jesteśmy teraz w okresie blackoutu Fed, więc sprowadza się to do przecieków WSJ ( czy dostaliśmy jeden w weekend? ) i zestawienia numerów domów w tym tygodniu.
Zaczyna się to dzisiaj od danych NAHB o godz. 10.00 czasu wschodniego. Konsensus to spadek sentymentu do budowy domów do 66 z 67.